Odwalmy kamień

Odwalmy kamieńOd lat popularne jest w naszym języku pojęcie „Nowej Ery” – New Age, trend charakteryzujący się medycyną naturalną, bioenergią, ezoteryką, zjawiskami parapsychologicznymi. Kościół niechętnie do niego odnosi się, ale jednocześnie też proponuje Nową Erę, odnosząc ją do wydarzeń Paschalnych. Wszystko, co dokonało się w czasie tych dni, angażuje każdego z Apostołów i innych świadków Zmartwychwstałego Chrystusa w budowanie Nowej Ery.

Po bólu Wielkiego Piątku i ciszy Wielkiej Soboty przychodzi Wielka Noc. Ewangeliści piszą, że Maria Magdalena i pobożne kobiety, które przyszły namaścić ciało Jezusa pośpiesznie pogrzebanego w Wielki Piątek, pierwsze zobaczyły odsunięty kamień. Później sami uczniowie ujrzeli pusty grób – niemy świadek Zmartwychwstania. Mel Gibson kończy swój film „Pasja” sceną Zmartwychwstania. Ciemność grobu przeszywa głuchy i tępy dźwięk. Jakiś cień powoli przesuwa wielki kamień zatoczony na grób Jezusa. Coraz więcej światła wpada do pieczary Józefa z Arymatei. W promieniach słońca ukazuje się twarz Jezusa umęczonego i ukrzyżowanego, a jednak innego – uwielbionego. Z ciemności wyłania się jakby nowe. Początek Nowej Ery.

Do rangi symbolu urasta ten wielki głaz. Czyż nie jest wyzwaniem zmuszającym nas do odnalezienie i usunięcia przeszkód, które zatoczyliśmy na drogę do żywego Zbawiciela? Nowa Era rozpocznie się wtedy, gdy odsuniemy kamień zasłaniający Zmartwychwstałego. Przecież mamy ich wiele: grzech, bylejakość życia, płycizna wiary, lenistwo, obojętność. Nie wierzymy w sens miłości. Trudno nam uśmiechać się do siebie, bo ogarnia nas lęk o przyszłość.

Czeka nas kolejne Triduum Paschalne i Święta Wielkanocne. I co dalej? Czy coś się zmieni? Pewnie nic, jeśli w tych dniach nie zrozumiemy, że Bóg pierwszy oszalał z miłości, bo bardzo zależy Mu na nas. Zmieni się wiele, gdy pomożemy sobie i innym. Ogłaszam, więc akcję powszechnego odgruzowywania naszej wiary, modlitwy, mentalności, myślenia i codzienności. Odsuńmy kamień, niech wszyscy się przekonają, że On żyje! Kościół może w tym pomóc. Doświadczenie miłosierdzia Bożego w sakramencie pokuty, czyż nie daje możliwości poukładania wszystkiego na nowo? Przecież pusty grób wyraża takie otwarcie się na nową rzeczywistość i nadzieję. To jest początek nowego życia i Nowej Ery. Z św. Pawłem wołam: „Dążcie do tego, co w górze, a nie do tego, co na ziemi”, bo Chrystus Zmartwychwstał. Jest kimś, kto żyje teraz wśród nas. Ze Zmartwychwstałym budujmy coś nowego. Alleluja!