W niedzielę 17 czerwca przeżywaliśmy uroczystość odpustową ku czci Najświętszego Serca Pana Jezusa, które patronuje naszej parafialnej wspólnocie. O godz. 12:00 została odprawiona uroczysta Msza św. z procesją a przewodniczył jej ksiądz dziekan Czesław Puto z Zatora – dekanatu wspierającego budowę naszego kościoła. Kazania odpustowe wygłosił sercanim ks. Eugeniusz Ziemann z KUL-u.{galeria}odpust07{/galeria}
Dzień odpustu był dla nas wszystkich okazją do uwielbienia Pana Boga za wielką miłość objawioną w Sercu Jezusa. Wdzięczność tę wyrażali Księża Sercanie (nazwa zgromadzenie nawiązuje do Serca Jezusa) jak i wszyscy uczestniczący we Mszy św., i praktykujący nabożeństwo do Serca Zbawiciela. Istotnie przed laty wiele rodzin poświęciło się Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i tę miłość ku Bogu odnawiają w dniu odpustu a niektórzy nawet w każdy I piątek miesiąca. Pragnąc żyć w zjednoczeniu z Bogiem chcą także przepraszać za zniewagi, jakich Bóg doznaje od tak wielu dusz. Ideę miłości i wynagrodzenia względem Bożego Serca pięknie rozwinął kaznodzieja odpustowy.
Warto zaznaczyć, że w przygotowanie tego parafialnego święta włączyło się wiele ludzi; trudno nawet wszystkich wymienić. W jakiejś mierze pokazują to zdjęcia zamieszczone w galerii. Rzeczywiście nasza świątynia była pięknie przystrojona a także w liturgię zaangażowało się wiele osób, podejmując trud dla Bożej chwały.
Trzeba także wspomnieć o liturgicznej uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa przypadającej w piątek (15. VI). W tym dniu nasi Księża przeżywali kolejną rocznicę powstania zgromadzenia, dziękowali za nieustanna opiekę Bożego Serca; odnowili również śluby zakonne. Dzień ten był także ważny dla Sercańskiej Wspólnoty Świeckich – obchodziła ona rocznicę powstania i także zaznaczyła swój udział zaangażowaniem w liturgię.
Radością napawa też fakt, że wiele osób przystąpiło do sakramentu pokuty, aby skorzystać z przywileju zyskania "odpustu”, jaki daje nam przeżywana uroczystość. Jesteśmy, zatem niezmiernie wdzięczni Panu Bogu za wszystkie dary, jakie stały się naszym udziałem w tych dniach. Wdzięczni, że ta dobroć, jaka wypełnia Najświętsze Serca Jezusa przelewa się stopniowo do naszych serc – mimo odczuwanej słabości i niegodności.
"W Tobie o Serce Jezusa mą ufność złożyłem i nie będę zawiedziony na wieki”