Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa

Parafia
Najświętszego Serca
Pana Jezusa

Sanktuarium Matki Bożej Błogosławionego Macierzyństwa
Wielka Sobota 2025 - Sercanie Płaszów
Wielki Piątek 2025 - Sercanie Płaszów
Wielki Czwartek 2025 - Sercanie Płaszów
Droga Krzyżowa ulicami Płaszowa 2025 - Sercanie Płaszów
Niedziela Palmowa 2025 - Sercanie Płaszów
Całun Turyński - Sercanie Płaszów 2025
Recto Tono - Droga Krzyżowa 2025 - Sercanie Płaszów
Dzień Świętości Życia - Sercanie Płaszów 2025
Bal karnawałowy 2025 - Sercanie Płaszów
Margaretki - spotaknie z misjonarzami - Sercanie Płaszów 2025
Koncert pieśni maryjnych 2024 - Sercanie Płaszów
Wielka Sobota 2025
Wielka Sobota 2025
Wigilia Paschalna
Wielki Piątek 2025
Wielki Piątek 2025
adoracja Krzyża
Wielki Czwartek 2025
Wielki Czwartek 2025
Ostatnia wieczerza
Droga Krzyżowa 2025
Droga Krzyżowa
ulicami Płaszowa
Niedziela Palmow 25
Niedziela Palmowa
Męki Pańskiej
Całun Turyński 2025
Całun Turyński
...bliżej nas
Droga z pieśnią 25
Droga Krzyżowa
z pieśnią pasyjną - Recto Tono
Zwiastowanie 2025
Zwiastowanie 2025
Dzień Świętości Życia
Bal karnawałowy
Bal karnawałowy
Klub Płaszowianka
Spotkanie z misjonarzami
Apostolat Margaretka
Spotkanie z misjonarzami
Koncert pieśni maryjnych
Koncert pieśni maryjnych
„Ave Maria...”

Spotykając Słowo - XIV Niedziela Zwykła

altJezus wyznaczył jeszcze innych, siedemdziesięciu dwóch uczniów i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał.

Powiedział też do nich: Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki. Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie. Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: “Pokój temu domowi”. Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co mają; bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: “Przybliżyło się do was królestwo Boże”. Lecz jeśli do jakiego miasta wejdziecie, a nie przyjmą was, wyjdźcie na jego ulice i powiedzcie: “Nawet proch, który z waszego miasta przylgnął nam do nóg, strząsamy wam. Wszakże to wiedzcie, że bliskie jest królestwo Boże”. Powiadam wam: Sodomie lżej będzie w ów dzień niż temu miastu.

Wróciło siedemdziesięciu dwóch z radością mówiąc: Panie, przez wzgląd na Twoje imię nawet złe duchy nam się poddają.

Wtedy rzekł do nich: Widziałem szatana spadającego z nieba jak błyskawica. Oto dałem wam władzę stąpania po wężach i skorpionach, i po całej potędze przeciwnika, a nic wam nie zaszkodzi. Jednak nie z tego się cieszcie, że duchy się wam poddają, lecz cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie.

Łk 10, 1-12. 17-20

 

Dziś warto zastanowić się nad zdaniem Chrystusa o wielkim żniwie i niewielkiej liczbie robotników. Chyba nie (tylko) o kapłanach tu mowa. Przecież Chrystus wybrał kilkudziesięciu by szli przed nim, przygotowując ludzi na Jego przybycie. Ich zadaniem było głosić, nieść pokój, radość, uzdrawiać, pomagać-jednym słowem przy przygotować ludzi na spotkanie z Bogiem. Owi wysłani nie byli Nim, owszem dokonywali jak słyszymy wielu dzieł, ki uch zdumieniu i ogromnej radości, ale ich powołanie, posłanie polegało na przygotowaniu człowieka na spotkanie z Bogiem. Skąd, zatem wyrzut, że tak ich mało? A może stąd, że robotnik to ktoś, kto ma ciężko pracować, kto ma tej pracy szukać, kto ma się o nią starać i kto ma czuć jej trud. Robotnik to ktoś, kto działa. Jest aktywny, czynny, uważny i skupiony na swojej pracy. Św. Paweł mówi dobitnie, że jeśli ma się, z czego chlubić to tylko z ciężkiej służby dla ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Mistrza! Robotnik Jezusa to nie człowiek szukający wygód, mający pełne wyposażenie w drodze i dobry start. To ktoś, kto ufa, kto idzie pomimo trudu, odrzucenia i głośno mówi ile dla niego uczynił Pan, czego doświadczył, jakiej łaski doznał. Robotnika nie cechuje lenistwo.

Zastanawia mnie, że ten robotnik pokazany jest w kontekście wielkiego żniwa. Wszystko, co Bóg ma do rozdania można zamknąć w słowie „ogrom”, bo zarówno chce i może dać nam wiele, jak i wie, że potrzeba nam wiele. To ogrom miejsc, do których ma dotrzeć Dobra Nowina, i w sensie fizycznym, geograficznym (cała ziemia ma wielbić Boga) jak i w sensie duchowym. By ów ogrom Boga rozdać, by przygotować ludzi na przyjęcie tego potrzeba wpierw samemu być robotnikiem dla siebie. Wytężyć siły, znaleźć czas i dołożyć wielu starań by w moim życiu duchowym nie było ziemi, która stoi ugorem. By zebrać plon, trzeba się natrudzić. Może, dlatego Bóg mówi że robotników mało, bo ilu z nas nie traci zapału i przede wszystkim chęci, pragnienia odkrywania siebie w kontakcie z Bogiem? Żniwo wielkie, bo nawet przykłady świętych pokazują nam jak jesteśmy złożeni i skomplikowani, a zatem trud odkrywania, odczytywania siebie, woli Boga względem siebie zdaje się nie mieć końca! Jak wielkie jest żniwo mojego życia wewnętrznego, mojego serca? Kto ma tam być robotnikiem? Czy nie ja sam? Przecież nikt za mnie nie spotka się z Bogiem. Jeśli do każdej dziedziny mojego życia ma dotrzeć Chrystus to jest to przecież wysiłek, którego ramy czasowe trudno określić.

Ale robotnik, to też ten, kto cieszy się swoją pracą, nie samym jej efektem. I o tym na końcu przestrzega nas w Ewangelii Jezus. Przede wszystkim mam się radować tym, ze zostałem wybrany przez Boga, że przynależę do Niego a moja praca, wysiłek czyni mnie godnym Królestwa Niebieskiego. Można zapytać: jaką zapłatę ma robotnik za swą pracę, bo przecież Chrystus jasno mówi, że na nią zasługuje. Może pokój, którym się dzieli, miłosierdzie, którego doświadcza, radość, która go przenika, cuda, których dokonuje, przemiany, których jest świadkiem, obronę przed złem?           A może ludzką życzliwość, schronienie nad głową, posiłek, którym się inni podzielą, ubranie, którym obdarują? Czy ta zapłata jest w ogóle miarodajna do wysiłku i ilości pracy? Jest sprawiedliwym wynagrodzeniem?

A jaką zapłatę mam ja pracując na roli swojego życia duchowego? Czy ta praca się opłaca? Czy tylko kapłan, osoba konsekrowana ma dbać o swoje życie wewnętrzne?

Zadziwiających rzeczy dokonuje Pan.

Poniżej zamieszczamy linki do istotnych informacji z życia parafii. Jeśli ich nie widzisz kliknij [ TU ]

Ostatnie zdjęcia

Pożegnanie diakona 2025

Pożegnanie diakona 2025
21 kwietnia 2025

Wielka Sobota 2025

Wielka Sobota 2025
19 kwietnia 2025

Wielki Piątek 2025

Wielki Piątek 2025
18 kwietnia 2025

Wielki Czwartek 2025

Wielki Czwartek 2025
17 kwietnia 2025

Droga Krzyżowa Płaszów 2025

Droga Krzyżowa Płaszów
13 kwietnia 2025

Niedziela polmowa 2025

Niedziela Palmowa
13 kwietnia 2025

Całun Turyński

Całun Turyński
12 kwietnia 2025


Łaskami słynący obraz Matki Bożej Błogosławionego Macierzyństwa
Sanktuarium
Matki Bożej
Błogosławionego
Macierzyństwa