Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa

Parafia
Najświętszego Serca
Pana Jezusa

Sanktuarium Matki Bożej Błogosławionego Macierzyństwa
Wielka Sobota 2025 - Sercanie Płaszów
Wielki Piątek 2025 - Sercanie Płaszów
Wielki Czwartek 2025 - Sercanie Płaszów
Droga Krzyżowa ulicami Płaszowa 2025 - Sercanie Płaszów
Niedziela Palmowa 2025 - Sercanie Płaszów
Całun Turyński - Sercanie Płaszów 2025
Recto Tono - Droga Krzyżowa 2025 - Sercanie Płaszów
Dzień Świętości Życia - Sercanie Płaszów 2025
Bal karnawałowy 2025 - Sercanie Płaszów
Margaretki - spotaknie z misjonarzami - Sercanie Płaszów 2025
Koncert pieśni maryjnych 2024 - Sercanie Płaszów
Wielka Sobota 2025
Wielka Sobota 2025
Wigilia Paschalna
Wielki Piątek 2025
Wielki Piątek 2025
adoracja Krzyża
Wielki Czwartek 2025
Wielki Czwartek 2025
Ostatnia wieczerza
Droga Krzyżowa 2025
Droga Krzyżowa
ulicami Płaszowa
Niedziela Palmow 25
Niedziela Palmowa
Męki Pańskiej
Całun Turyński 2025
Całun Turyński
...bliżej nas
Droga z pieśnią 25
Droga Krzyżowa
z pieśnią pasyjną - Recto Tono
Zwiastowanie 2025
Zwiastowanie 2025
Dzień Świętości Życia
Bal karnawałowy
Bal karnawałowy
Klub Płaszowianka
Spotkanie z misjonarzami
Apostolat Margaretka
Spotkanie z misjonarzami
Koncert pieśni maryjnych
Koncert pieśni maryjnych
„Ave Maria...”

Spotykając Słowo - V Niedziela Wielkiego Postu

5 niedziela wielkiego postu 20 thmBył pewien chory, Łazarz z Betanii, z miejscowości Marii i jej siostry Marty. Maria zaś była tą, która namaściła Pana olejkiem i włosami swoimi otarła Jego nogi. Jej to brat Łazarz chorował. Siostry zatem posłały do Niego wiadomość: „Panie, oto choruje ten, którego Ty kochasz”. Jezus usłyszawszy to rzekł: „Choroba ta nie zmierza ku śmierci, ale ku chwale Bożej, aby dzięki niej Syn Boży został otoczony chwałą”.

A Jezus miłował Martę i jej siostrę, i Łazarza. Mimo jednak że słyszał o jego chorobie, zatrzymał się przez dwa dni w miejscu pobytu. Dopiero potem powiedział do swoich uczniów: „Chodźmy znów do Judei”. Rzekli do Niego uczniowie: „Rabbi, dopiero co Żydzi usiłowali Cię ukamienować i znów tam idziesz?” Jezus im odpowiedział: „Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin? Jeżeli ktoś chodzi za dnia, nie potknie się, ponieważ widzi światło tego świata. Jeżeli jednak ktoś chodzi w nocy, potknie się, ponieważ brak mu światła”. To powiedział, a następnie rzekł do nich: „Łazarz, przyjaciel nasz, zasnął, lecz idę, aby go obudzić”. Uczniowie rzekli do Niego: „Panie, jeżeli zasnął, to wyzdrowieje”. Jezus jednak mówił o jego śmierci, a im się wydawało, że mówił o zwyczajnym śnie. Wtedy Jezus powiedział im otwarcie: „Łazarz umarł, ale raduję się, że Mnie tam nie było, ze względu na was, abyście uwierzyli. Lecz chodźmy do niego”. Na to Tomasz, zwany Didymos, rzekł do współuczniów: „Chodźmy także i my, aby razem z Nim umrzeć”.

Kiedy Jezus tam przybył, zastał Łazarza już od czterech dni spoczywającego w grobie. A Betania była oddalona od Jerozolimy około piętnastu stadiów i wielu Żydów przybyło przedtem do Marty i Marii, aby je pocieszyć po bracie. Kiedy zaś Marta dowiedziała się, że Jezus nadchodzi, wyszła Mu na spotkanie. Maria zaś siedziała w domu. Marta rzekła do Jezusa: „Panie, gdybyś tu był, mój brat by nie umarł. Lecz i teraz wiem, że Bóg da Ci wszystko, o cokolwiek byś prosił Boga”. Rzekł do niej Jezus: „Brat twój zmartwychwstanie”. Rzekła Marta do Niego: „Wiem, że zmartwychwstanie w czasie zmartwychwstania w dniu ostatecznym”. Rzekł do niej Jezus: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?” Odpowiedziała Mu: „Tak, Panie! Ja wciąż wierzę, żeś Ty jest Mesjasz, Syn Boży, który miał przyjść na świat”. Gdy to powiedziała, odeszła i przywołała po kryjomu swoją siostrę, mówiąc: „Nauczyciel jest i woła cię”. Skoro zaś Maria to usłyszała, wstała szybko i udała się do Niego. Jezus zaś nie przybył jeszcze do wsi, lecz był wciąż w tym miejscu, gdzie Marta wyszła Mu na spotkanie. Żydzi, którzy byli z nią w domu i pocieszali ją, widząc, że Maria szybko wstała i wyszła, udali się za nią, przekonani, że idzie do grobu, aby tam płakać.

A gdy Maria przyszła do miejsca, gdzie był Jezus, ujrzawszy Go upadła Mu do nóg i rzekła do Niego: „Panie, gdybyś tu był, mój brat by nie umarł”.

Gdy więc Jezus ujrzał, jak płakała ona i Żydzi, którzy razem z nią przyszli, wzruszył się w duchu, rozrzewnił i zapytał: „Gdzieście go położyli?” Odpowiedzieli Mu: „Panie, chodź i zobacz”. Jezus zapłakał. A Żydzi rzekli: „Oto jak go miłował!” Niektórzy z nich powiedzieli: „Czy Ten, który otworzył oczy niewidomemu, nie mógł sprawić, by on nie umarł?”

A Jezus ponownie okazując głębokie wzruszenie przyszedł do grobu. Była to pieczara, a na niej spoczywał kamień. Jezus rzekł: „Usuńcie kamień”. Siostra zmarłego, Marta, rzekła do Niego: „Panie, już cuchnie. Leży bowiem od czterech dni w grobie”. Jezus rzekł do niej: „Czyż nie powiedziałem ci, że jeśli uwierzysz, ujrzysz chwałę Bożą?”

Usunięto więc kamień. Jezus wzniósł oczy do góry i rzekł: „Ojcze, dziękuję Ci, żeś Mnie wysłuchał. Ja wiedziałem, że Mnie zawsze wysłuchujesz. Ale ze względu na otaczający Mnie lud to powiedziałem, aby uwierzyli, żeś Ty Mnie posłał”. To powiedziawszy zawołał donośnym głosem: „Łazarzu, wyjdź na zewnątrz!” I wyszedł zmarły, mając nogi i ręce powiązane opaskami, a twarz jego była zawinięta chustą. Rzekł do nich Jezus: „Rozwiążcie go i pozwólcie mu chodzić”.

Wielu więc spośród Żydów przybyłych do Marii ujrzawszy to, czego Jezus dokonał, uwierzyło w Niego.

J 11,1–45

W dzisiejszej Ewangelii czytamy opowiadanie o wielkim cudzie jakiego dokonał Jezus – o cudzie wskrzeszenia zmarłego Łazarza. Wcześniej Łazarz chorował, a mimo to Jezus nie przybył, aby go uzdrowić. Obie siostry Łazarza miały o to pretensje do Jezusa – każda z nich powiedziała: „Panie, gdybyś tu był, mój brat by nie umarł”.

Wydawało się, że Jezus był obojętny na chorobę, On jednak widział jej głębszy sens – wiedział, że „choroba ta nie zmierza ku śmierci, ale ku chwale Bożej, aby dzięki niej Syn Boży został otoczony chwałą”. Okazał też współczucie bliskim Łazarza, którzy byli pogrążeni w bólu po jego śmierci, wzruszył się widząc ich cierpienie i zapłakał.

Dzisiaj Bóg przychodzi przez swoje Słowo do nas wszystkich – jest z nami w naszym zagubieniu i cierpieniu. Nie wiemy co zrobi później – będzie wskrzeszał ze śmierci fizycznej, czy może ze śmierci duchowej? Ale dzisiaj do każdego z nas z wielką mocą mówi: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?”

Kasia Z. 

Uwaga! Najbliższe spotkanie Biblijnego Kręgu Młodych (2 kwietnia) odbędzie się w trybie online - przez SKYPE. Aby wziąć udział prosze w aplikacji Skype kliknąć na link: https://join.skype.com/Itg1X6w57E56

Poniżej zamieszczamy linki do istotnych informacji z życia parafii. Jeśli ich nie widzisz kliknij [ TU ]

Ostatnie zdjęcia

Pożegnanie diakona 2025

Pożegnanie diakona 2025
21 kwietnia 2025

Wielka Sobota 2025

Wielka Sobota 2025
19 kwietnia 2025

Wielki Piątek 2025

Wielki Piątek 2025
18 kwietnia 2025

Wielki Czwartek 2025

Wielki Czwartek 2025
17 kwietnia 2025

Droga Krzyżowa Płaszów 2025

Droga Krzyżowa Płaszów
13 kwietnia 2025

Niedziela polmowa 2025

Niedziela Palmowa
13 kwietnia 2025

Całun Turyński

Całun Turyński
12 kwietnia 2025


Łaskami słynący obraz Matki Bożej Błogosławionego Macierzyństwa
Sanktuarium
Matki Bożej
Błogosławionego
Macierzyństwa