Dziś, w godzinach porannych nie było Mszy św. w naszym kościele. Przywilej sprawowania Eucharystii w takim dniu mają jedynie kościoły katedralne. Na Wawelu pod przewodnictwem kard. Stanisława Dziwisza zgromadzili się kapłani i wierni z archidiecezji krakowskiej. Podczas Mszy Krzyżma zostały poświęcone oleje święte, używane do sakramentów chrztu, bierzmowania, chorych i święceń kapłańskich. W katedrze wawelskiej wśród licznie zebranych byli także nasi przedstawiciele: ks. proboszcz Andrzej Gruszka, ks. Artur Wójcikowski, młodzież oazowa i ministranci.
Wieczorem w naszej świątyni o godz. 18:00 sprawowana była Msza Wieczerzy Pańskiej, której przewodniczył ksiądz kard. Stanisław Nagy. Cieszymy się, iż mimo podeszłego wieku (we wrześniu skończy 87 lat) niestrudzenie uczestniczy w uroczystościach parafialnych. Podczas homilii ksiądz kardynał ukazał bogactwo Wielkiego Czwartku a przede wszystkim zaakcentował ustanowienie Eucharystii i Kapłaństwa. Z bólem wspomniał również o tych, którzy próbują współczesnym uczniom Chrystusa popsuć święty nastrój i odciągnąć od Jego Kościoła. Po Mszy św. przeniesiono Najświętszy Sakrament do ołtarza adoracji. Czasem szczególnej modlitwy i łączności z cierpiącym Zbawicielem była "Godzina Święta", której przewodniczył ks. Dariusz Salamon.
Warto nadmienić, że Wielki Czwartek jest także okazją do wyrażenia wdzięczności kapłanom za ich posługę - wszak to również dzień ustanowienia Kapłaństwa. Akcent dotyczący wdzięczności za dar Kapłaństwa miał miejsce na początku Eucharystii. Na ręce księdza kardynała Stanisława złożono kwiaty i życzenia dla wszystkich kapłanów. Słowa serdecznych życzeń były także składane spontanicznie po Mszy św. w zakrystii. Księża tą drogą wyrażają wdzięczność tym, którzy często modlą się za nich a w ten wyjątkowy dzień w ich intencji przyjęli Komunię św.
Poniżej zamieszczamy życzenia, jakie w imieniu parafii skierowano dziś na ręce księdza kard. Stanisława:
W połowie XIX wieku francuski autor napisał: „W każdej parafii istnieje człowiek, który nie ma rodziny, a jednak należy do rodziny całego świata. Występuje jako świadek i doradca przy wszystkich uroczystych czynnościach życia społecznego. U stóp jego składają ludzie największe tajemnice, przed nim wylewają najbardziej gorzkie łzy. We wszystkich cierpieniach duszy i ciała umie on ich pocieszyć. Jest dyskretnym i zaufanym znajomym bogactwa i biedy. Jest człowiekiem, którego słowo pada na serca z siłą Bożego autorytetu i przenika dusze z nieodpartą siłą wiary. Kim jest ten człowiek? To kapłan. Nikt nie jest w stanie wyświadczyć ludzkości większego dobra, o ile jest kapłanem według Serca Bożego.”
Drogi księże kardynale, na Twoje ręce w imieniu wszystkich parafian pragniemy życzyć zgromadzonym tu kapłanom, aby Wasza droga, droga samotności była samotnością błogosławioną, samotnością, która zbliża do dusz ludzkich i otwiera bramy ich serc. Niech droga krzyża będzie drogą świętego cierpienia, które każdego dnia przybliża Niebo i czyni je realnym już tu na ziemi. A przede wszystkim niech wasza kapłańska droga będzie drogą miłości, która swój początek bierze w sakramencie Eucharystii sprawowanym przez wasze błogosławione ręce. Niech Miłość Chrystusa promieniuje na Was i czyni Was Kapłanami według Serca Bożego.